- przynajmniej trzy ule będą podgrzewane /chyba, że ktoś zaczyna/,
- grzałki będą zamontowane wg mojej instrukcji już w styczniu - lutym a wyłączone nie wcześniej jak w październiku /?/,
- w każdym podgrzewanym ulu będzie zamontowany przynajmniej jeden termometr wg mojej instrukcji - są dostępne na OLX i Allegro w przedziale cen od około 3 zł do 15 zł - te tańsze to są odrzuty z produkcji tych droższych bo są mniej dokładne ale dla potrzeb pszczół ich dokładność jest wystarczająca.
Sondę termometru wkładamy jak najprędzej będzie to możliwe /nawet teraz w grudniu/ w środek gniazda pszczół, 1/3 od wylotka i na 1/3 wysokości licząc od powałki czyli - 1/2 wg ramek, 1/3 od ściany wylotka, 1/3 licząc od powałki
- w każdym podgrzewanym ulu będzie zamontowana w chwili włączenia podgrzewania podkarmiaczka z uzupełnianą co tydzień wodą / do około 3l/,
- przeglądy uli, sposoby przeglądów i częstotliwość oraz dokładanie ramek będzie wg moich wskazań - trzeba będzie się nauczyć robić przegląd w czasie od 3 min do 5 min,
- będą prowadzone notatki ilości pobranej wody z uli,
- będą prowadzone notatki ilości pobranego miodu z uli,
- będą prowadzone notatki z pomiarów temperatur zewnętrznych i wewnętrznych w ulach - wtedy gdy to będzie możliwe - zwykle wystarcza raz na tydzień,
Jakie termometry?
Zwykle baterie starczają na 2-3 lata. Sam miernik nie jest zabezpieczony przed wilgocią - dlatego musi być w miejscu suchym lub w woreczku foliowym - natomiast dość dobrze znosi niskie temperatury.
Jakie grzałki?
Tylko samoreulujące - moce w przedziale:
40W - ciepła okolica, osłonięte od wiatrów, wcześnie ruszaja pożytki, ule warszawskie lub wielkoplskie - 40 W to jest minimalna moc,
60 W - takie grzałki przetestowałem dla wielkopolskich i warszawskich zwykłych,
dla Dadantów raczej 80W,
Charakterystyki mocy grzania przewodów samoregulujących
Przewody ESR
Temperatura na powierzchni przewodów dochodzi do około 54 st C - nie jest to szkodliwe dla pszczół przy krótkotrwałym kontakcie /gdy przechodzą po przewodach/ - warto obserwować czy nie powoduje to odpadania z pszczół warrozy ponieważ taka temperatura jest zabójcza dla niej. Nie obserowałem "roztapiania" styroduru natomiast spadające odsklepiny mogą się do grzałki przylepiać ale nie ma to znaczenia.
Przewody ESR można zamawiać pod telefonem 84 53 59 000. Zwykle wysyłają tego samego dnia. Marudzą jak się zamawia w odcinkach po 1,5 m ale warto przy parzystej ilości zamówień powiedzieć że się zamawia 3m /chcą pełne metry/ ale jako dwa przewody z kablami zasilającymi po 1,5 m.
Warto poszukać czy w internecie są oferowane podobne przewody samoreguljące o podobnych charaterystykach.
Uwaga: nie nadają się kable grzejne które wg producenta wyłączają się przy temperaturze np plus 10 st C ponieważ ul musi byc podgrzewany także przy plus 30 st C.
----
Na dziś - kabel ESR40 w odcinku 2 m kosztuje z zaprawionym przewodem zasilającym 128 zł - kabel ESR 20 W/m w odcinku 2 m kosztuje 114 zł. Jeśli aktualne ceny się róznią - proszę napisać do mnie.
Można oczywiście stosować także inne typy grzałek np DEVI
Uważam, że rozpatrując ich wybór należy je brać w następującej kolejności: czerwony, zielony, czarny. Szary może za mocno grzać powyzej 30 st C a niebieski za mało. Decydują dwa punkty wykresu - ok plus 30 st C i około zera lub nawet minus 10. Nie wiem jak wygląda praca kabli DEVI w temperaturach poniżej zera ale... może tak grzeją, że zero ich nie interesuje?
Jak łączyć grzałki w pasiece?
Wykorzystuje przedłużacze listwowe plus jeśli potrzeba rozgałęźniki /kostki/.
Uwaga: miejsca kostek, listew, gniazd i wtyczek muszą być zabezpieczone przed dostaniem się wody ponieważ po zalaniu połączenia wydziela się punktowo moc 2-3 kW a bezpieczniki nie wyłączają się bo są zwykle na 16 A i pożar wtedy murowany. Ja łączę w pustych ulach, w przestrzeni wolnej w ulach lub pod ulem ale zawsze w zabezpieczonej gumką torebce foliowej tak i w takim miejscu aby ani podczas roztopów, ani intensywnych opadów nie dostała się woda. Same przewody grzejne i ich kable sieciowe zamontowane fabrycznie są odporne i na wilgoć i na wodę.
Sonda 1/2. 1/3, 1/3 czyli w połowie ramek lub naprzeciw wylotka, 1/3 od ściany z wylotkiem, 1/3wysokości od powałki.
Kable w kolejności od najlepszego - czerwony, zielony - czarny
Kiedy zaczynamy grzanie?
Są na dziś /pogoda może spłatać figla/ trzy możliwe do rozpoczęcia grzania kryteria:
- temperatury na termometrach w ulach od około 26-28 st C w górę, jeśli powyżej 30 st C nie zastanawiać się tylko włączać ogrzewanie bez względu na pogodę,
- zapowiadana pogoda około stycznia, lutego na następne 45 dni powyżej zera w ciągu dnia na poziomie ok 8-10 st C = najlepiej patrzeć na pogodę dla konkretnej miejscowości na interia.pl
- luty - solidne chłody ale zapowiadają jw w przedziale najbliższych 45 dni temperatury powyżej 10-15 st C - bazie na ściętych wcześniej gałęziach kwitną,
Od chwili włączenia grzałek pszczoły muszą mieć cały czas wodę w ulach o temperaturze nie mniejszej jak ok 12 st C - kontrola wody przynajmniej raz na tydzień /3l zwykle pobierają w tym przedziale czasu/.
Czy trzeba kontrolować pomimo grzania temperaturę wody? Przynajmniej wyrywkowo tak ponieważ:
w przypadku grzałek 20 W całkowitej mocy z metra i podkarmiaczkach bocznych trzylitrowych przy około minus 5 na zewnątrz woda powinna być teoretycznie podgrzana do temperatury ok 14-16 st C ale w zależności od konstrukcji ula może np podczas silnych chłodnych wiatrów spaść poniżej 10-12 st C i wtedy trzeba interweniować - ocieplić, przesunąć grzałkę bardziej pod podkarmiaczkę itp
przy grzałkach 40-60 W jest mało prawdopodobne aby ten problem wystąpił ale przy Dadantach i Warszawskich poszerzonych lepiej sprawdzić co jakiś czas zwłaszcza jak ule stare jaka jest temperatura wody w podkarmiaczkach,
Podkarmiaczki powałkowe wymagają /słoiki także/ przynajmniej przy silnych ochłodzeniach sprawdzania czy moc i rozkład temperatur gwarantuje temperaturę wody.
Dla pszczół temperaturą Zero nie jest nasze zero Celsjusza tylko przedział od około 8 do 12 st C.
Dlaczego taki rozrzut?
Tu trzeba przypomnieć o prognozach pogody dla ludzi - np temperatura powietrza 10 st C lecz temperatura odczuwalna 5 st C. Dotyczy to także pszczół...